Pierwszy raz nasza reprezentacja gościła rywali z Izraela w roku czerwcu 1959 roku. Spotkanie zakończyło się pogromem Izraela. Biało-Czerwoni wygrali aż 7:2. Po dwie bramki w tym meczu zdobyli Jan Liberda, Zbigniew Szarzyński, Stanisław Hachorek a jedną Krzysztof Baszkiewicz. Na drugi przyjazd do Polski kibice czekali aż do 1992 roku. Mecz zakończył się remisem 1:1, a bramkę dla Polski zdobył Roman Szewczyk. W tym spotkaniu trzeci mecz w kadrze zaliczył obecny szkoleniowiec naszej reprezentacji, Jerzy Brzęczek. Trzy lata później ponownie do Polski zawitała reprezentacja Izraela. Po ciekawym i obfitującym w bramki spotkaniu wygrali Polacy 4:3. Po jednym trafieniu w tym spotkaniu zaliczyli: Piotr Nowak, Andrzej Juskowiak, Wojciech Kowalczyk oraz Roman Kosecki. Mecz ten został rozegrany w ramach eliminacji do Mistrzostw Europy 1996, które były rozgrywane w Anglii, ale niestety nasza reprezentacja nie zakwalifikowała się do nich. Niespełna dwadzieścia jeden lat temu, Polacy po raz ostatni gościli zawodników z Izraela. Polacy wygrali 2:0, a bramki dla Biało-Czerwonych zdobyli Mirosław Trzeciak i Rafał Siadaczka. Po raz drugi przeciwko Izraelowi zagrał Jerzy Brzęczek.
Nasza reprezentacja na cztery spotkania w Polsce wygrała trzy, a w jednym padł remis. Polacy strzelili w nich czternaście bramek, a stracili sześć.
Po Wrocławiu, Mielcu, Zabrzu i Krakowie reprezentacja Izraela zawita pierwszy raz do Warszawy. Dla naszego selekcjonera będzie to trzecie spotkanie przeciwko Izraelowi. Dwa z nich Jerzy Brzęczek zagrał na boisku, te trzecie poprowadzi jako szkoleniowiec. Czy utrzyma dobrą passę i nadal będzie mógł cieszyć się z miana niepokonanego, okaże się to już około 22:30.